Wiceszef MON Cezary Tomczyk zapewnił, że resort będzie partycypował w kosztach odbudowy właściwych budynków szkół i przedszkoli zniszczonych w powodzi.
Pięć firm złożyło oferty w przetargu na budowę nowego przedszkola w Stroniu Śląskim. Budynek placówki zniszczyła ubiegłoroczna powódź, a tymczasowy, kontenerowy postawiło w styczniu wojsko.
Dziś do kontenerowego budynku przedszkola, które wybudowało wojsko, uczęszcza 175 dzieci, a kolejne 30 chodzi do grupy żłobkowej.
We wtorek podczas konferencji prasowej w Stroniu Śląskim burmistrz tego miasta Dariusz Chromiec poinformował, że w przetargu na budynek nowego przedszkola wpłynęło pięć ofert. - To oferty w przedziale od 18 do 26 mln zł. Po wyłonieniu najkorzystniejszej podpiszemy umowę; myślę, że już na przełomie sierpnia i września. Wykonawca będzie miał 17 miesięcy na realizację inwestycji - powiedział Chromiec.
Wiceszef MON Cezary Tomczyk przypomniał, że podczas wrześniowej powodzi i tuż po kataklizmie w pomoc mieszkańcom zaangażowanych było ponad 20 tys. żołnierzy. - Tu w Stroniu, to był wielki logistyczny proces. Żołnierze pomagali natychmiast po powodzi i później, ale będziemy też brali udział w odbudowie czy w budowie nowych przedszkoli, szkół, czy domów dziecka, jak to ma miejsce w Kłodzku - mówił Tomczyk.
Wiceminister poinformował, że wsparcie na odbudowę placówek oświatowych będzie pochodziło m.in. z dotacji MON. - To jest zupełnie wyjątkowa sytuacja, ponieważ w normalnych warunkach MON nie partycypuje w budowie szkół czy przedszkoli - powiedział Tomczyk.
Powódź z września 2024 r. największe straty wyrządziła na Dolnym Śląsku w Kotlinie Kłodzkiej, m.in. w gminach Lądek-Zdrój, Stronie Śląskie, Bystrzyca Kłodzka i Kłodzko. Straty w woj. dolnośląskim, według szacunków z połowy października, wyceniono na co najmniej 5 mld zł. W regionie uszkodzonych lub zniszczonych zostało ponad 5,2 tys. budynków mieszkalnych, a powódź bezpośrednio dotknęła ponad 162 tys. mieszkańców Dolnego Śląska.
(PAP)
pdo/ malk/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz