Nowa siedziba urzędu, Waśniewski za Gęstwę, EDUKACJA

Gościem Telewizji Echo24 była Monika Włodarczyk, radna Sejmiku Dolnośląskiego (Platforma Obywatelska).

Nowa siedziba Urzędu Marszałkowskiego

- Wszystko zależy od okoliczności oraz tego, o czym będziemy rozmawiać, jeśli chodzi o nową siedzibę. Tak naprawdę ten temat powraca nie pierwszy raz. Poprzednia kadencja kończyła się bardzo burzliwą awanturą o nową siedzibę. Wtedy kiedy temat pierwszy raz wypłynął w poprzedniej kadencji, nie była znana lokalizacja, nie były znane formalno-prawne przesłanki do tego, żeby te lokalizacje, właśnie tam, o niej myśleć. Znane były olbrzymie, horrendalne koszty i to, że gdzieś ta ziemia, o której politycy czy samorządowcy myśleli, nie miała do końca jasnych rozwiązań formalno-prawnych. Dziś wiemy troszkę więcej, to znaczy, jeżeli mówimy dzisiaj o Urzędzie Marszałkowskim i nowej siedzibie, to ja jestem za tym, by były to raczej zmiany związane z rozbudową, a nie całkowicie nową siedzibą. Po sąsiedzku ten wariant jest dosyć, powiedzmy to sobie, optymalny. Z jednej strony zwalniamy budynki przy Walońskiej, czy Urząd Marszałkowski zwalnia budynki przy Walońskiej, rozbudowuje się o teren w pobliżu Odry, co wydaje się takim naturalnym rozbudową po prostu urzędu (...). Skłaniam się do przyjęcia argumentów. Jesteśmy gotowi na rzeczywiście takie, tylko, że takiej rzetelnej, pogłębionej dyskusji jeszcze nie było. "Podobno macie się zgodzić wszyscy od lewa do prawa i dopiero wtedy ciach". I takie decyzje są najlepsze, jeżeli wszyscy wokół konsensusu takiego wspólnego porozumienia będziemy pracować w Sejmiku Dolnośląskim, bo wtedy te decyzje nie budzą wątpliwości, a później nie budzą zbędnych dyskusji politycznych. 

[ZT]87530[/ZT]

Marcin Torz: Dolnośląski Park Innowacji i Nauki ma mieć nowego szefa. Waśniewski za Gęstwę?

- Zmiany wtedy, kiedy powinny nastąpić, zawsze są dobre. Jestem zwolenniczką tego, żeby przyglądać się na bieżąco poszczególnym władzom, poszczególnych spółek. Ja powiem tak. To była poprawna prezesura, z pięknymi planami. Czy ona mnie satysfakcjonowała? Średnio. Oczekiwałam mocnego podsumowania poprzedniej kadencji, poprzedniego władztwa, ale przede wszystkim poprzedniego bilansu zysków i przeanalizowania strat. Tego oczekiwałam od prezesa Gęstwy. Mieliśmy kilka mocnych spotkań na ten temat. Nasze spotkania skończyły się na razie na deklaracjach pana prezesa, że przygotuje rzeczywiście taki swojego rodzaju audyt zamknięcia poprzednich działań i otwarcia na nowe. Nie spotkałam się jeszcze z konkretami. Te konkrety, czy te informacje, które do mnie docierały, nie były satysfakcjonujące dla mnie (...). Jeżeli dojdzie w ogóle do jasnych zmian w spółce, to opiniujemy to klubowo zwykle. I tak bym chciała pracować. Czyli cały klub chciałabym zapytać o tę opinię. Na razie jesteśmy w sferze doniesień medialnych. Ani żadnego konkursu, ani konkretnej zmiany, więc na tym etapie pozwolę sobie bez komentarza to zostawić. 

[ZT]87568[/ZT]

Blisko 80% uczestników konsultacji społecznych sprzeciwia się zniesieniu dwukadencyjności w samorządach

- Przekonywały mnie argumenty, że dwie kadencje wójta burmistrza lub prezydenta miasta to jest wystarczający czas, by zrealizował swoje postulaty. Pamiętajmy, że mieliśmy do tej pory kadencję samorządową czteroletnią, teraz mamy pięcioletnią, więc czy 9, czy 10 lat to jest wystarczająca moim zdaniem kadencja, by samorządowiec spełnił się w konkretnym obszarze. I teraz pytanie jest takie, czy faktycznie opinia publiczna potwierdza takie podejście i czy chcemy szukać nowych liderów, czy chcemy dać szansę tym, którzy są sprawdzeni (...). Gdybym miała dziś powiedzieć o dwukadencyjności, to powiedziałabym, dwie kadencje są wystarczające.

(...)