Zamknij

Przyszłość Dolnego Śląska? "Dużo niepokojących wniosków"

Dariusz WieczorkowskiDariusz Wieczorkowski 08:58, 28.05.2025 Aktualizacja: 08:58, 28.05.2025
Skomentuj (Fot. Echo24) (Fot. Echo24)

Gościem Telewizji Echo24 był dyrektor Instytutu Rozwoju Terytorialnego Maciej Zathey.

"Środki budżetowe są niewystarczające"

- Samorząd województwa, czy w ogóle region województwo, to jest najlepsza skala do koordynowania prowadzenia polityki rozwoju. Te założenia, które były poczynione na początku reformy samorządu, kiedy w 1999 roku określano województwa jako regiony, które mają realizować politykę rozwoju, to wydawało się, że to będzie zmierzało w kierunku większego usamodzielnienia się. Sama nazwa, samorząd wskazywałaby na to, że pewne kompetencje ze szczebla centralnego spłyną na poziom regionalny, ponieważ właśnie z tej perspektywy, z tego fokusu regionalnego łatwiej jest podejmować decyzje i są to bardziej trafne decyzje niż z perspektywy centralnej.

Natomiast tak się nie wydarzyło, wręcz to pan redaktor o tym wspomniał, na przestrzeni tych ostatnich lat kompetencje odpłynęły od województwa, chociażby zarządzanie melioracją, to jest taki jeden z generalnych przykładów, kiedy był Dolnośląski Zarząd Melioracji Urządzeń Wodnych i to już w województwie nie jest w tej chwili, tylko jest centralizowane pod przedsiębiorstwem Wody Polskiej. Kompetencje związane z polityką przestrzenną, polityką regionalną, wprawdzie mamy instytucję zarządzającą, która dzieli środki unijne, ale teraz jest pytanie ile kompetencji związanych z finansowaniem różnych przedsięwzięć publicznych poza środkami unijnymi ma samorząd województwa. I tutaj dochodzimy do pewnego wniosku kluczowego, te środki budżetowe, te gołe środki budżetowe są niewystarczające, żeby prowadzić realną politykę rozwoju województwa. Mamy zdecydowanie większe wyzwania i potrzeby niż to w tej chwili możemy robić.

"Bardzo dużo niepokojących wniosków"

Z obrazu statystycznego wyłania się bardzo dużo niepokojących wniosków, chociażby kwestia demograficzna. Mamy starzejące się społeczeństwo i mamy bardzo polaryzujące się społeczeństwo w przestrzeni województwa, to znaczy rośnie nam cały czas obszar metropolitalny wrocławski oraz aglomeracja legnicko-głogowska. Rośnie nam przede wszystkim poprzez gminy podmiejskie, a więc nie same miasta, tylko strefa podmiejska, ta suburbialna. Tutaj nawet mamy przerost tej tkanki podmiejskiej, co też generuje duże problemy. Jest to niekontrolowany rozwój suburbiów, więc mamy tutaj ten przechył w kierunku zwiększenia kapitału ludzkiego, bo też migranci z zewnątrz przyjeżdżają, myślę tutaj o migracjach wewnętrznych, wewnątrzregionalnych, czyli z innych miejscowości województwa dolnośląskiego, przybywają do tych dużych, większych ośrodków i w obręb tych ośrodków, natomiast pozostaje nam wyssany z kapitału ludzkiego obszar poza tymi dużymi miastami. Całe południe województwa, czyli obszar sudecki i przedsudecki plus obszar zachodu województwa, a więc ten obszar niziny Śląsko-Łużyckiej.

Z punktu widzenia tego terytorium wojewódzkiego to wydaje się być kluczowy problem, kluczowe wyzwanie, ponieważ jeżeli nie ma kapitału ludzkiego, jeżeli ludzie w wieku produkcyjnym odpływają, no to kto zadba o rozwój tych miejscowości? To się poprzez decyzję polityczną nie zmieni, to się poprzez przyznanie finansowania nie zmieni. Musi być ktoś, komu zależy na tym regionie, na tym miejscu, na tej ojczyźnie małej, a więc my musimy zadbać o to, żeby interweniować w jakiś sposób w tych mniejszych miejscowościach, aby miasta dolnośląskie, te poza głównym nurtem mogły także w przyszłości się rozwijać. A więc problem demograficzny i ten problem migracji wewnętrznej, emigracji z małych miejscowości do dużych, wydaje się być jednym z kluczowych problemów.

"Nie budujmy gospodarki tylko w oparciu o usługi turystyczne"

Nie budujmy gospodarki tylko w oparciu o usługi turystyczne w sytuacji, kiedy społeczeństwo może zubożeć. Automatycznie te wszystkie usługi turystyczne nie będą w stanie dać ludziom pracy. Dzisiaj usługi turystyczne są bardzo rozpędzone, ponieważ jest duża grupa konsumentów, która z tego korzysta. Natomiast patrzmy na tendencje światowe, patrzmy na rozregulowane rynki. To się może bardzo szybko zmienić. My powinniśmy też zadbać o swój wachlarz produkcyjny i miasta w południowej części województwa powinny także budować nowe specjalizacje. Swoje specjalizacje, które kiedyś posiadały zresztą.

Myślę, że dzisiaj priorytetem już nie jest stawianie na konkurencyjną gospodarkę, tak jak to jeszcze robiliśmy 20 lat temu, tylko dzisiaj priorytetem jest stawianie na odporność. Powinniśmy dbać o własne siły, o endogeniczne siły i próbować ustawić pewien rdzeń gospodarki w oparciu o własne możliwości wytwórcze i gwarantowanie chociażby bazy żywieniowej na poziomie regionalnym. Tak, abyśmy byli w stanie trudne czasy, które jeżeli przyjdą, to przetrzymać. A jeżeli nie przyjdą, to na pewno nie zawadzi budować na własnych siłach.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%