Wywiad Tuska u Wojewódzkiego? "Został skazany za reklamowanie nielegalne alkoholu"

Gościem Telewizji Echo24 była poseł Prawa i Sprawiedliwości Mirosława Stachowiak-Różecka. 

Partia prezydencka pod patronatem Karola Nawrockiego? 

- Nie, nie widzę takiej potrzeby. Raczej to, na czym by mi zależało, to żeby rzeczywiście w tym układzie partyjnym, który jest i przy wsparciu prezydenta i tworzącego się wokół niego środowiska, rzeczywiście w przyszłych wyborach parlamentarnych wybrać takich posłów, którzy ponad wszelkimi podziałami, najlepiej jakby to oczywiście było Prawo i Sprawiedliwość, ale jednak powinniśmy być gotowi, żeby ponad podziałami takimi partyjnych szyldów jednak, żebyśmy byli w stanie rozmawiać o Polsce. Taki po prostu sojusz propaństwowy, propolski. 

(...)

[ZT]89208[/ZT]

Wywiad u Wojewódzkiego? "Został skazany za reklamowanie nielegalne alkoholu"

- Oglądałam ten wywiad, cały wywiad obejrzałam i jestem zażenowana w ogóle tym, że premier Polski zdecydował się na udział w takim programie, moim zdaniem, w mojej ocenie u kontrowersyjnego redaktora. To po pierwsze. U Wojewódzkiego, tak. Z tego co pamiętam, został skazany za reklamowanie nielegalne alkoholu. Ja jednak gdybym była premierem Polski, swoim autorytetem nie wspierałabym takiego dziennikarza, mówię to otwarcie i wprost, takie mam na ten temat zdanie.

Spór na Dolnym Śląsku w PiS

- Już wielokrotnie się o tym wypowiadałam.  Uważam, że doszło do kompletnego nieporozumienia. Jak już mówiłam w mediach też wielokrotnie, nie wyobrażam sobie wrocławskiego PiS-u bez Marcina Krzyżanowskiego i ktoś, kto to zainicjował, moim zdaniem przyjął postawę głęboko taką niesprawiedliwą, źle to ocenił i wprowadził w błąd prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Jestem przekonana, że ta sytuacja zostanie odkręcona i koledzy wrócą na łono partii. Tak po prostu. 

[ZT]89085[/ZT]

Rządowy projekt ustawy o statusie osoby najbliższej i umowie o wspólnym pożyciu

- Przepraszam, przejrzałam strony i rządowe i strony sejmowe. Projekt został ogłoszony, natomiast nikt go nie widział. W mojej ocenie najkrócej ten projekt nie przejdzie, bo skoro go nie widzieli jeszcze posłowie PSL-u, to co dopiero jak zobaczą go działacze PSL-u, tak zwane doły, no jestem przekonana, że jednak wytłumaczą swojemu szefowi, panu Kosiniakowi-Kamyszowi, że to zły kierunek, że jednak partia rolnicza powinna się zajmować czymś innym niż tym.

Kongres PiS

- Wystarczy spojrzeć na agendę tej konwencji, tego spotkania, rzeczywiście bardzo, bardzo merytoryczne zagadnienia, bardzo duża uwaga, taki akcent położony właśnie na kwestie związane z gospodarką, z bezpieczeństwem energetycznym, jak pan zwrócił uwagę, sporo ekspertów i to jest to, co z naszą mocną stroną zawsze było, czyli jednak już dużo wcześniej przed wyborami, chyba, że będą wcześniej, przygotowujemy się, rozmawiamy właśnie w gronie ekspertów, rozmawiamy we własnym gronie, rozmawiamy z naszymi sympatykami i wyborcami. W ten sposób wykuwa się program, o którym będziemy w czasie kampanii wyborczej rozmawiać z Polakami, nasza programowa propozycja. 

[ZT]88176[/ZT]

Uciążliwe lotnisko?

- Słyszę od pana. Natomiast to dotyka moim zdaniem trochę szerszego problemu niż kwestia mieszkańcy w okolicach lotniska i lotnisko i hałas. Czy dotyka to zagadnienia, z którym właściwie borykamy się z różnego punktu widzenia od lat? Czyli z kwestią planowania przestrzennego miasta. To znaczy jak ono ma się rozwijać? Jak my to będziemy, prawda, organizować? Żeby takie sytuacje przewidywać, żeby ich unikać po prostu. No bo nie wyobrażam sobie teraz, że przeniesiemy lotnisko, prawda? No a jednak miasto w okolicach lotniska się rozwija. Ktoś jest za to odpowiedzialny i wydaje na to zgody i pozwolenia. Więc to jest moim zdaniem zagadnienie, któremu warto poświęcić dużo uwagi. W sumie myślę, że bardzo dobrze, że zwraca pan na to uwagę i liczę, że jeszcze kiedyś ten temat rozwiniemy, bo jeśli chodzi o Wrocław, to jest on pod tym względem szczególny, bo do tego dorzucimy jeszcze dyskusję o tym, jak planowana jest komunikacja publiczna. Czyli mamy na przykład budowane osiedla kilkunastotysięczne, jak Lipa Piotrowska, przepraszam docelowo, chyba nawet 30 tysięcy, a nie ma tam tak naprawdę żadnego komunikacyjnego, dobrego rozwiązania, prawda? 

(...)