– Dziś rano około godz. 8.30 dostaliśmy zgłoszenie o pożarze hali przy ul. Bystrzyckiej we Wrocławiu. Jeszcze przed przybyciem jednostek ochrony przeciwpożarowej z terenu tej hali ewakuowało się 30 osób – mówi st. str. Magdalena Cwynar, oficer prasowy dolnośląskiego komendanta wojewódzkiego PSP we Wrocławiu.
Na miejscu działało 21 zastępów straży pożarnej, jak również grupa operacyjna dolnośląskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu oraz oficer operacyjny z komendy miejskiej PSP we Wrocławiu. Służby zlokalizowały dokładne miejsce pożaru koło godziny 10.17 i od tego momentu trwały intensywne prace w celu dogaszenia pożaru.
Jak zaznacza st. str. Magdalena Cwynar, oficer prasowy dolnośląskiego komendanta wojewódzkiego PSP we Wrocławiu, strażacy na bieżąco prowadzili monitoring powietrza pod kątem zagrożenia ze strony gazów pożarowych, z którego wynika, że nie były przekroczone żadne progi alarmowe, jeśli chodzi o zanieczyszczenie powietrza.
– Na szczęście na tę chwilę nie mamy informacji na temat osób poszkodowanych, czyli brak osób poszkodowanych. Mamy nadzieję, że tak już zostanie – mówi st. str. Magdalena Cwynar.
Spaliła się 1/3 hali, resztę udało się uratować. W środku znajdowały się żywice i oleje. Ze wstępnych ustaleń wynika, że z nieznanych na razie przyczyn, zapaliła się maszyna do obróbki metalu.
