To wyjątkowy samochód. Każdy z elementów nadwozia polakierowany jest w jednym z czterech kolorów. Rocznik ’96 – zjechał z taśmy dokładnie 27 lat przed tegorocznym, 31. finałem WOŚP.
– Wersja tego pojazdu limitowana, tutaj było tylko 3 tys. sztuk wyprodukowanych przez Volkswagena w takiej kolorystyce. Też ciekawa historia, bo to miała być dużo mniejsza partia, była natomiast tak popularna, że ta produkcja została zwiększona. Generalnie samochód jest czerwony, ta jego bryła nadwozia jest czerwona, te pozostałe, kolorowe elementy zostały do niego nałożone i razem tworzą taką ciekawą całość – opowiada Piotr Kłosowki z bidcar.pl.
– Jest to Volkswagen Polo w limitowanej serii Harlekin. To bardzo niespotykany pojazd na ulicach. Dlaczego Polo Harlekin? Przede wszystkim dlatego, że tak samo jak Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, wzbudza pozytywne emocje. Kiedy widzimy ten samochód, nie sposób przejść koło niego obojętnie, naprawdę ludzie się uśmiechają i jest taki pozytywny feedback. Tak że pomyśleliśmy, że coś, co będzie oryginalne, co będzie wzbudzało uśmiech, tak jak inicjatywa Jurka Owsiaka, będzie takim najlepszym sposobem na wspomożenie szczytnego celu – dodaje Radosław Kopania, prezes bidcar.pl.
Aukcja ruszyła o 10:30 we wtorek 24 stycznia. Już w ciągu dwóch pierwszych godzin cena poszybowała do 11 tysięcy.
– Cały dochód z licytacji pojazdu na platformie bidcar.pl zostanie przekazany właśnie na konto Wielkiej Orkiestry, żeby wspomóc akcję Jurka Owsiaka – zapewnia Kopania.
– Były tutaj wymieniane elementy podwozia, progi samochodu, wewnętrzne, zewnętrzne, naprawiane niektóre elementy podłogi, to wszystko zostało zabezpieczone antykorozyjnie, przygotowane do dalszego użytkowania. Samochód jest w tej chwili w takim stanie, że absolutnie się nie obawiamy wystawić na niego gwarancję od naszej firmy. Tak że tutaj zarówno pod względem blacharki, jak i mechaniki gwarantujemy, że będzie on sprawny i przez rok, gdyby cokolwiek się z nim działo, zapraszamy z powrotem, poprawimy, naprawimy, będzie dalej jeździł. Przebieg nie jest duży, auto nie jest wyeksploatowane – mówi Kłosowski.
– Wartość trudna jest do oszacowania. Rynkowo byłoby to w granicach 15 tysięcy złotych, jeżeli natomiast chodzi o taką wartość emocjonalną i wartość pojazdu jako takiego, jak on wygląda i dlaczego jest przygotowany na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, no to myślimy, że osiągnie podobną cenę jak Sierra – wyraża nadzieję Kopania.
W poprzednim roku Bidcar przygotował i wystawił na licytację Forda Sierrę, który został sprzedany za ponad 100 tysięcy złotych.
– Rok wcześniej mieliśmy przyjemność przygotować bardzo podobnego Forda Sierrę, którym na 1. finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy poruszał się Jurek Owsiak. Też wzbudziła ona wiele entuzjazmu i, nie ma co być skromnym, zakończyła się wielkim sukcesem i z tego bardzo się cieszymy, bo im większa kwota, tym większa pomoc dla szczytnej inicjatywy – podsumowuje Kopania.
Aukcja jest dostępna na stronie bidcar.pl/harlekin. Licytować można do 31 stycznia.
