– Bałagan. Przecież są rzeczy, które w normalnych krajach w demokracji nie powinny istnieć, powinno się ich wszystkich podać do dymisji. Normalnie powinno być wszczęte śledztwo i wyjaśnienie takie, jakie normalni ludzi oczekują, a nie, że byli podejrzani, są, kupili, sprzedali. – Boi się Pan, że może być Pan podsłuchiwany? – Wie Pani, będąc na jakiś forach, takich, które akurat nie są po drodze z rządzącymi, to może jakimś algorytmem może wskoczyć im ten mój telefon.
– Dla mnie jest to po prostu karygodne, żeby człowiek nie czuł się swobodnie we własnym kraju i żeby miał duszę na ramieniu, co mówi to ktoś go gdzieś tam podsłuchuje. Mało tego, jeszcze wyciąga jakieś wnioski i później manipuluje tymi danymi, które uzyska. Ja się nie boję, bo już jestem wiekowa osoba, nie mam nic do ukrycia.
– Pani zdaniem, czy rządzący powinni mieć narzędzia do podsłuchiwania obywateli? – Nie, absolutnie nie powinni mieć. To jest w ogóle bardzo śmieszne, że takie rzeczy mają miejsce w naszym kraju. – Boi się Pani, że może być Pani podsłuchiwana? – Nie zdziwiło by mnie to.
– Nie jestem zwolennikiem tego obecnego rządu, bo dla mnie Kaczyński to jest taki mały „Hitlerek”, inaczej go nie nazwałabym. Nie mam na chwilę obecną nikogo, kto mógłby zająć miejsce rządu.
– Nie chciałabym, żeby ktoś mnie podsłuchiwał i podglądał, nie życzyłabym sobie tego.
– Pegasus to są jakieś podsłuchy, co nie? Akurat na szczęście mnie prawdopodobnie nie podsłuchiwali, przynajmniej mam taką nadzieję. Jeśli sobie cenimy wolność i demokracje to na pewno nie powinniśmy pozwolić na to, żeby coś takiego było w rękach władzy.
– Słyszałem o tych podsłuchach teraz. – Co Pan sądzi na ten temat, czy rządzący powinni mieć takie narzędzia do podsłuchiwania osób? – Absolutnie nie. – Boi się Pan, że może być Pan podsłuchiwany? – Ja nie mam nic do ukrycia.
– Tak naprawdę każdy z nas posiada telefon i musimy się na wszystko zgadzać. Nasze lokalizacje, wszystkie zgody i tak wszyscy, wszystko o nas wiedzą. Więc taki Pegasus czy to coś zmienia? Moim zdaniem raczej nie.
– Myślę, że prawdopodobnie jesteśmy podsłuchiwani. Czy się boję? Nie, nie powiedziałabym. Myślę, że po prostu bardziej jestem przyzwyczajona, że tak jest. Uważam, że tak nie powinno być – mówią mieszkańcy Wrocławia.
Są coraz większe szanse na to, że sprawą zajmie się komisja sejmowa, która ma większe uprawnienia niż komisja senacka. Opozycja porozumiała się z Pawłem Kukizem. Specjalną komisję śledczą w sprawie Pegasusa ma powołać także Parlament Europejski.