Gościem Telewizji Echo24 był senator Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna.
Braun: Komory gazowe to fake
- To są haniebne słowa, które nie mogą znaleźć innej odpowiedzi niż potępienie. Dla mnie to jest niesłychane, że następuje eskalacja w jego działaniach i aktywnościach, bo to jest ciągle jakaś afera, którą przyprowadza. Ta jest nie tylko krajowa czy lokalna, ale ogólnoświatowa, bo takie słowa zawsze mają oddźwięk w całym świecie, szczególnie w takim czasie jak właśnie rocznica mordów w Jedwabnem. Więc to jest coś fatalnego. Szkodliwego państwo musi działać. I z taką oczywistością przyjąłem fakt, że przywracane są postępowania, które są zawieszone i że Braun nie będzie świętą krową, że nie będzie poza karą.
MASYWNA REKONSTRUKCJA
- Powinna być taka bardzo rzetelna, masywna rekonstrukcja. Zmiana ministerstw, ministrów, nowe nazwiska i takie poczucie, zbudowanie przekonania, że po wyborach prezydenckich nic tak naprawdę nie jest zdecydowane. Że dwa lata mamy na to, żeby odbudować zaufanie do koalicji demokratycznej 15 października i żeby wygrać te wybory, zrealizować wcześniej zobowiązania wyborcze, program wyborczy. Co trzeba zrobić? Przede wszystkim odbudować zaufanie pomiędzy koalicjantami, bo to jest zawsze klucz. Nie można robić polityki, szczególnie polityki koalicyjnej. Koalicji, która składa się z czterech partii, z czterech środowisk, które mówią różnymi językami, które chcą realizować swój własny projekt, obok stawiając projekt program koalicji rządowej, który tworzą. Muszą być wspólne projekty, musi być wspólna polityka rządu, wspierana przez wszystkie ugrupowania. Dlatego tak często mówię o tym, że liderzy powinni też być w jednym miejscu.
"NIE UMÓWIŁBYM SIĘ"
Hołownia? Dobrze go znam. Wiem, że te ostatnie dni nie były może dla niego najszczęśliwsze. To jest kwestia doświadczenia w polityce i podejmowania pewnych decyzji, które jeżeli są podejmowane, to trzeba sobie zdawać sprawę z konsekwencji. Z tego, w jaki sposób są odbierane społecznie. I tak z tym mieliśmy do czynienia właśnie w czasie tego, czy po tym nieszczęsnym spotkaniu. Nie umówiłbym się, dlatego że akurat marszałek Sejmu, powiem panu redaktorowi zupełnie wprost, ma ogromny atut, że jest drugą osobą w państwie. Zarządza całym Sejmem i on ma możliwości sprawcze. Może zaprosić naprawdę każdego na spotkanie, na rozmowę u siebie w gabinecie.
Dwukadencyjność
- Ja jestem otwarty na argumenty. Wsłuchiwałbym się, sprawdzałbym. Ja nie jestem przeciwny temu projektowi dwukadencyjności, bo uważam, że ja nie lubię takich wariantów zastanych, że ktoś ma piątą, siódmą, dziewiątą kadencję i nie ma alternatywy. Uważam, że zawsze w polityce, w aktywności publicznej trzeba mieć alternatywę. Nie lubię ludzi, którzy są w jednym miejscu i nie chcą żadnej zmiany i uważają, że są jedyni i nie mają żadnej alternatywy. Każdy z nas ma alternatywę, więc ja jestem otwarty na rozmowę, ale widzę, że, zgadzam się z panem redaktorem, PSL bardzo mocno stawia na to i będzie stawiał i będzie na tym budował kampanię.
Przywództwo w Platformie Obywatelskiej
- Są różne projekty, które stoją przed Platformą, Koalicją Obywatelską. Nie wiadomo, w jakiej formule będziemy szli do następnych wyborów. Czy będzie unifikacja? Jeżeli unifikacja, to nowe środowiska i nowy początek, nowa partia. To zależy od planów oczywiście premiera Tuska. On jest dzisiaj przewodniczącym. Ja byłem przewodniczącym Platformy Obywatelskiej. Mam to doświadczenie. Nie biorę tego pod uwagę teraz, bo uważam, że wszystko dzisiaj najważniejsze jest dobrze zrekonstruować rząd i rozpocząć nowy początek Rady Ministrów w koalicji parlamentarnej, większościowej koalicji demokratycznej. Dzisiaj to jest najważniejsze. Jeżeli to nam się uda, to wtedy przejdziemy przez etap unifikowania środowisk koalicji obywatelskiej, a potem do wyboru. Wtedy zaproszony przez pana redaktora chętnie się będę dzielił swoją wiedzą.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz