Zamknij

"Wody Polskie odmawiają, sukcesywnie, wypłaty odszkodowań"

Dariusz Wieczorkowski Dariusz Wieczorkowski 09:53, 19.09.2025 Aktualizacja: 10:54, 19.09.2025
Skomentuj (Fot. Echo24) (Fot. Echo24)

Gościem Telewizji Echo24 był Grzegorz Prigan, adwokat i publicysta.

"Wody Polskie odmawiają sukcesywnie wypłaty odszkodowań"

- Kłopot jest taki, największy mają mieszkańcy, szczególnie Stronia Śląskiego, że mamy rok czasu i nie mamy winnego, który za to powinien odpowiedzieć. Bo oczywiście wszyscy rozumieją, że jest powódź. Ona też była w 1997 roku w tamtym regionie, ale ludzie doskonale pamiętają 1997 rok, a to, co się wydarzyło rok temu. Skala jest zupełnie ogromnie większych szkód spowodowanych przerwaniem właśnie tej tamy, którą widzimy z tyłu. Pan premier zapowiadał o 7.40 z tego, co kojarzę, że nie ma się co przejmować, że wszystko będzie dobrze (przyp. red. - "nie ma powodu do paniki, prognozy nie są przesadnie alarmujące"). No i też w Stroniu Śląskim przez to ludzie nie pownosili rzeczy, szczególnie ci, którzy w 1997 roku nie ponieśli żadnych szkód. Nie pownosili rzeczy wyżej, nie ewakuowali swoich samochodów. Stąd te takie sceny - samochody, które płynęły. Nie było akcji ewakuacyjnej, tylko była partyzantka, zaraz jak się przerwała tama, żeby wszyscy uciekali. No więc zapowiedź pana premiera, co on wiedział i dlaczego nie podzielił się z opinią publiczną, dlaczego nie doszło do akcji ewakuacyjnej z tamtego regionu. I dwa, dlaczego do dnia dzisiejszego, pomimo jednoznacznej opinii Dolnośląskiego Inspektora Nadzoru Budowlanego, że winna jest przebudowa tej tamy, nie zostały żadne osoby do tej pory pociągnięte do odpowiedzialności. I dwa, Wody Polskie pomimo tej opinii nie wypłacają stosownych odszkodowań (Gazeta Wyborcza: Wody Polskie o roszczeniach powodzian: "Odrzuciliśmy wszystkie wnioski"). Przypomnę, jeżeli ustalimy, a tak jest w rzeczywistości, tylko wszyscy czekają, aż minie pewnie przedawnienie za rok, bo jest tylko dwa lata, przypominam wszystkim poszkodowanym, to 100% odszkodowania powinni te wszyscy ludzie odzyskać od Skarbu Państwa, tak naprawdę od Wód Polskich, to jest nasza instytucja, a nie otrzymywać zaliczki, pomoce doraźne. I dotyczy to nie tylko osób fizycznych, ale również wszystkich samorządów, łącznie z naszym samorządem województwem (...). Wody Polskie odmawiają sukcesywnie wypłaty odszkodowań, pomimo że to, jak wskazał Dolnośląski Inspektor Nadzoru Budowlanego, jest ich wina, że doszło do przerwania (TVN24: Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim).

(...)

[ZT]88542[/ZT]

"Do premiera Donalda Tuska nie mam pretensji"

- Żeby wyraźnie to wybrzmiało, ja personalnie do premiera Donalda Tuska nie mam pretensji, bo rozumiem, że on korzystał z wiedzy specjalistów rządowych, samorządowych i on powiedział to, co mu powiedziano. Bo on przecież sam nie badał tej tamy. Natomiast powinno być wyjaśnione, kto wprowadził go w błąd, że on taki komunikat do mediów puścił. Bo to jest kluczowe z punktu widzenia też przyczynienia się Skarbu Państwa do tej szkody (...). I też mamy taką wydmuszkę trochę prawną, że mamy taką instytucję jak Wody Polskie, która jest spółką i ona odpowiada, nie Skarb Państwa. Więc wszystko, co oni mają, tylko co oni mają. Puste zbiorniki, kawałki ziemi, które są pewnie nie do zlicytowania. I stąd jest problem. A polisa, którą dysponują Wody Polskie, jest tak śmiesznie niską kwotę, że nawet nie ma co tutaj komentować. Też pytanie, kto pozwolił sobie, żeby tak nisko ubezpieczyć odpowiedzialność cywilną wód polskich na taką kwotę. To też powinna opinia publiczna usłyszeć, dlaczego taka niska była kwota ubezpieczenia.

[ZT]88549[/ZT]

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%