- – Targi to wspaniałe miejsce do odkrywania i poznawania świata. Do znalezienia inspiracji, gdzie podróżować, jak podróżować, kiedy i jak to robić najtaniej. To tutaj przyjeżdża do Wrocławia kawałek świata i każdy może przyjść na Stadion i go poznać – mówi Przemysław Bandura, prezes Zarządu MTT sp. z o.o.
- – Dolny Śląsk naprawdę oferuje wszystko – i rzeka Odra – można pożeglować, popływać kajakami, motorówkami. I bardziej stroma Nysa Kłodzka i spływ przełomem Bardzkim. Naprawdę mamy bardzo dużo atrakcji i region oferuje bardzo dużo ciekawostek. I jeszcze mamy najwięcej w Polsce zabytków, bo co czwarty zabytek w Polsce jest na Dolnym Śląsku – mówi Krzysztof Maj, członek zarządu województwa dolnośląskiego.
- – Od zabytków architektury po ciekawostki przyrodnicze. I walory do uprawiania turystyki kwalifikowanej, czyli narty, rowery, rolki. Narty, jak śnieg spadnie, a bywa. Sam byłem na nartach wokół Ślęży w tym roku, udało się – mówi Maciej Ulatowski, przewodnik sudecki.
- – Targi mają na celu pokazać Dolnoślązakom, wrocławianom możliwości, które stają przed nimi na wyciągnięcie ręki. Nasz region jest mocny, jeśli chodzi o atrakcje turystyczne – mówi Bartłomiej Kubicz, dyrektor Departamentu Turystyki i Promocji Urzędu Marszałkowskiego we Wrocławiu.
- – Kopalni ani rzeki nie weźmiemy niestety, ale wymyśliliśmy taki sposób, żeby ludzie mogli poczuć, jak taki spływ wygląda. Tutaj mamy rzekę, mamy elektronikę i siedzenia, na których ludzie siedzą i ruszają się. I mogą poczuć przedsmak tego, jak fale wyglądają. Rozumiem, że jednak lepiej do was przyjechać? A oczywiście, nie ma porównania – mówi Filip Skowron, Skiraft w Ząbkowicach Śląskich.
- – W zależności na co kto ma ochotę, jakie ma możliwości i chęć. Jeżeli to są rodziny z dziećmi, to można zwiedzać delikatne Izery. Jeżeli ktoś chce większych wrażeń, może jeździć singletrackami MTB. Jeśli ktoś chce zbadać architekturę, to też ma od kościołów, po zamki i pałace. Może odkryć tajemnice, tajemnicze podziemia, przeżyć jakąś przygodę, skiraft. Tego jest tak dużo, że nie można powiedzieć o jednej rzeczy, że może urzec, bo to zależy od pory roku, można wybrać dowolnie – dodaje Bartłomiej Kubicz, dyrektor Departamentu Turystyki i Promocji Urzędu Marszałkowskiego we Wrocławiu.
- – U mnie można zobaczyć, jak się czerpało papier zanim wynaleziono maszynę papierniczą i jak się do tej pory to robi w Muzeum Papiernictwa w Dusznikach Zdroju, bo jesteśmy największym producentem papierów czerpanych w Polsce. Robimy różne formaty. Tu w kształcie serduszka – mówi Agata Daniel, Muzeum Papiernictwa w Dusznikach Zdroju.
- – Chodzi o równomierne rozłożenie turystyki, co się zaczyna dziać. Już nie tylko jest Karpacz, Szklarska, Zieleniec, ale turystyka się rozszerza. Inna miasta, inne regiony dostrzegają potencjał turystyczny, co mnie najbardziej cieszy to rozproszenie agroturystyki, aktywność, bo jest coraz więcej klientów – dodaje Krzysztof Maj, członek zarządu województwa dolnośląskiego.
