Mieszkańcy chcieli tym samym pobić rekord Polski w największej liczbie osób podczas lekcji jogi. Żeby pobić rekord, potrzebnych było 725 osób. Ostatecznie nie udało się tego zrobić, bo na lekcji pojawiło się ponad 550 osób, ale wszyscy byli pod wrażeniem wspólnego czasu.
- – Fantastycznie. Nie spodziewałam się, bo tak w ostatniej chwili przybiegłam.
- – Niesamowicie. Nigdy nie brałem udziału w tak dużej lekcji jogi. Coś pięknego.
- – Jak na pierwsze spotkanie z jogą, to trening uważam za bardzo udany. Wyłuskałam wszystkie swoje mankamenty, jeżeli chodzi o zastane po wakacjach mięśnie. Myślę, że jesień to jest świetny pomysł, żeby wrócić do rozciągania, do ćwiczeń.
- – To jest mój debiut i było super. Ogólnie kręgosłup rozciągnąłem bardzo fajnie, nogi, naprawdę rewelacja.
- – Bardzo dobrze. Podobało mi się. Doskonała impreza i bardzo dobra aktywność z samego rana. Inicjatywa doskonała, szczególnie, że oddolna. Tym bardziej się chwali, że w gminie również te oddolne rzeczy też są tak promowane.
- – Chodzi o to, żeby zintegrować tych wszystkich ludzi, którzy dzisiaj tutaj przyszli, pokazują wszystkim jak ważne jest to, żeby się spotkać, poćwiczyć i to jest piękne. Trzeba, mówiąc wprost ukłonić się, bo to jest fajna sobota, fajne rozpoczęcie dnia i to jest piękne. Pierwsza lekcja jogi miała rozpocząć się przed wakacjami, a w zasadzie pod koniec czerwca, ale była wtedy zła pogoda, więc przełożyliśmy to na wrzesień. Jak widzimy, ta lekcja jogi, zumby pokazuje, że takie imprezy, spotkania będziemy robić cyklicznie – mówi Wojciech Błoński, wójt gminy Długołęka.
Inicjatywa narodziła się w Kamieniu, gdzie sołtyska organizuje lekcje jogi dla mieszkańców.
- – Jest ten potencjał, ja myślę, że to jest ten pierwszy raz, kiedy gmina próbowała pobić jakikolwiek rekord, więc może następnym razem przyjdzie trochę więcej osób. Wczoraj wieczorem padało, dzisiaj rano ta pogoda również nie zapowiadała się tak pięknie jak jest, więc może to faktycznie zniechęciło mieszkańców do tego by przyjechać i z nami pobijać ten rekord – podkreśla Iwona Olearnik, sołtyska Kamienia.
- – Mi się tutaj bardzo podobało, bo każda inicjatywa, gdzie się promuje zdrowy tryb życia, to żeby inaczej zacząć dzień niż tylko przed telewizorem i zajmować obowiązkami, a wyjść gdzieś do ludzi, coś zrobić razem, a wspólnie tak naprawdę każdy zrobił pracę dla siebie, bo można coś zrobić razem, ale zrobić też coś dla siebie i to właśnie robi joga, czyli łączy ciało, duszę i umysł na macie, więc mi się bardzo podobało i jeśli będzie kolejna lekcja na pewno tutaj przyjadę i może w końcu pobijemy ten rekord w Długołęce – zaznacza Agnieszka Lasota, prekursorka jogi dla dzieci w Polsce.
Rekordu nie udało się pobić, ale jak podkreślają wójt i mieszkańcy, to nie jest ich ostatnie słowo w tej sprawie.
