Wykrywalność pożarów? „Należymy do czołówki europejskiej”

Gościem Rozmowy Echo24 był Wojciech Mazur, specjalista ds. ochrony przeciwpożarowej lasu w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu.

„Połowa pożarów w lasach to podpalenia”  

Od szeregu lat zajmujemy się edukacją leśną, edukacją przyrodniczą, o tych sprawach związanych z suszą, z pożarami, informujemy społeczeństwo. Natomiast wydaje mi się, że często jest to zaburzane poprzez po prostu pobyt i wypoczynek w lesie, który niestety jest również związany z nadużywaniem alkoholu.  

Ponad połowa pożarów, które my rejestrujemy u nas, to są generalnie podpalenia, to są jakieś celowe działania osób, nie wiedzieć skąd się biorą takie postępowania. Następne kilkadziesiąt procent to jest nieostrożność, czyli zaprószenia ognia poprzez, nie wiem, wyrzucenie niedopałka papierosa albo używanie nierozważne otwartego ognia, czyli po prostu palenie np. ogniska w lesie i niedogaszenie go, i to są główne przyczyny pożarów.  

Wykrywalność podpalaczy w lasach jest niska. Jeżeli nam lokalna społeczność nie pomoże, to praktycznie to jest niemożliwe.  

Mieliśmy takiego podpalacza w Nadleśnictwie Chocianów, który w kwietniu, a był to dosyć wilgotny miesiąc, dziewięciokrotnie nam podpalał las. Nadleśnictwo do społeczności lokalnej wystąpiło z pismem i apelem, że jest nagroda za wskazanie podpalacza i jego złapanie, i nagle problem przestał istnieć.

„Do czynienia z suszą mamy przez cały czas”  

Do czynienia z suszą mamy przez cały czas i niestety te zmiany klimatyczne, o których tak dużo się mówi, właśnie się tym charakteryzują że mamy długie okresy takiej posuchy, braku opadów deszczu, a nagle się pojawiają burzowe, nawalne opady i niestety zawsze tej pogodzie takiej słonecznej będą towarzyszyły konwekcyjne narastanie takich burzowych chmur, z których będą obfite opady deszczu, ale one z reguły bardzo szybko spływają z powierzchni, nie zasilają gleby, więc w czerwcu mogliśmy obserwować na skwerach w miastach czy gdzieś bliżej takich zurbanizowanych miejsc już, że podsychały rośliny, więdły, liście były takie pochylone.  

Długoterminowe prognozy pogody w naszych warunkach, w tym klimacie umiarkowanym, nie są do końca pewne, natomiast my monitorujemy i obserwujemy krótkoterminowe prognozy, czy wręcz nawet mamy własne stacje meteorologiczne, na których obserwujemy ten chwilowy klimat, który potrzebny nam jest do tego, żeby określić np. stopnie zagrożenia pożarowego w lasach.  

'Należymy do czołówki europejskiej pod względem wykrywalności pożarów”  

My od szeregu lat należymy do czołówki europejskiej pod względem wykrywalności pożarów. Polska jest krajem, który jest na trzecim miejscu pod względem liczby pożarów, natomiast pod względem powierzchni pożarów zamykamy stawkę. Jesteśmy krajem, który dzięki temu, że ma bardzo dobrze rozbudowany monitoring lasów, potrafimy reagować bardzo szybko na nasze zagrożenia.