Zamknij

"TUSK jest bardzo przejęty. Czasami mocno wkurzony"

Dariusz Wieczorkowski Dariusz Wieczorkowski 13:10, 10.10.2025 Aktualizacja: 11:58, 11.10.2025
Skomentuj

Gościem Telewizji Echo24 był europoseł Koalicji Obywatelskiej Bogdan Zdrojewski.

KOALICJA... trzeszczy

- No trzeszczy, bo skala wyzwań jest taka, że chyba nie może być inaczej, ale jest drugi powód, dużo poważniejszy. Koalicja ma charakter patchworkowy. Mówiłem to kiedyś w pana programie, że rząd złożony jest zbyt wielu elementów, żeby nie trzeszczało. Skala trudności jest natomiast bardzo duża, wyzwania i kontekst bardzo trudny. Ja współczuję premierowi, bo zarządzanie w takiej sytuacji jest wysokiej skali trudności. Premier jest bardzo przejęty. Czasami mocno wkurzony. Musi zachowywać pewną powagę. To jest też efekt skali wyzwań. Natomiast naprawdę nie ma łatwo. Wiemy, jaką zbudowano mu twarz przez te osiem lat rządów PiSu. Bardzo nieciekawą, jeżeli chodzi o wizerunek. Te pojawianie się permanentne, takie wulgarne, agresywne, kompletnie nieprawdziwe. Zbudowało sytuację pewnej nieufności. Ja natomiast jestem przekonany, że Polska odzyskuje pozycję na mapie Europy. Ilość środków finansowych, które odzyskaliśmy i pozyskaliśmy, będą przesądzać o rozwoju Polski w dobrym tempie. Udało się zdusić inflację, co jest niezwykle ważne. Te wyniki gospodarki muszą napawać, może nie optymizmem, ale budować pewnego rodzaju jednak spokój. 

Błąd za błędem Szymona Hołowni?

- Szymon Hołownia popełnia od pewnego czasu błąd za błędem. Według mnie wykazał się w polityce zbyt dużym egoizmem, tak to nazwę. Jest to kosztowne dla koalicji. Według mojej oceny kosztowne też dla Polska 2050. Ja osobiście Szymonowi Hołowni dobrze życzę, ale uważam, że nie można przechodzić obojętnie wobec błędów, które popełnia, bo są to błędy kosztowne dla całej koalicji.

Grabiec, Sterczewski, Kolenda-Zaleska

- Kto ma rację? Bardziej według mnie, panie redaktor Kolenda-Zaleska, bardziej choć niewyłącznie, wydaje mi się, że ta wypowiedź ministra Grabca była niefortunna, do tego wizerunkowo to źle wygląda, dlatego, że rzeczywiście mamy do czynienia z grupą, która wykazuje się pewną naiwnością, bez wątpienia, intencje są różne, w tym także szczere, one są bardzo pomieszane. Są osoby, które mówią, trzeba wiedzieć z kim się na ten statek wsiada, aby być pewnym, że misja ma wyłącznie szczytne cele, a nie tylko i wyłącznie, albo także propagandowe, czy także wrogie. Natomiast od razu wrócę do jednego ważniejszego dla mnie wątku, wątku potępienia tego, co się działo w Gazie przez te ostatnie miesiące. To był absolutny dramat. Natomiast muszę powiedzieć, że wielu, wielu działaczy, którzy procesowali przeciwko temu, co się działo w Gazie, nie zauważyło, nie chciało zauważyć tego, co się stało przyczyną tej agresji izraelskiej, czyli mordu na ludności żydowskiej przez Hamas. Ja uważam, że jest bardzo trudno mierzyć te dwa ataki, dlatego że ten drugi kończył się gigantyczną falą agresji, wojskowej agresji ze śmiercią kobiet, dzieci. Patrzyłem na to z absolutnym przerażeniem. Nie do obrony. Dlatego powiedziałem, że według mojej oceny Kolenda-Zaleska ma w tej polemice więcej racji z jednego prostego powodu, że tu musi wygrać wrażliwość, empatia, patrzenie na to cierpienie ogromnej ilości ludzi. To powinno wygrać.

PREZYDENT NAWROCKI

- Jestem przekonany, niestety jestem przekonany, że wszystkie czynności destrukcyjne, które są w rękach prezydenta Nawrockiego zostaną użyte. I wydaje mi się, że rząd jest też tego samego zdania. Każdy destrukcyjny. Będzie zastanawiać się, który będzie bardziej destrukcyjny. I taki wybierze. Natomiast jest to przykra sytuacja. Dlatego, że ja oczekuję od prezydenta nie tylko ochrony konstytucji, ale wspomagania rządu Rzeczpospolitej Polskiej. Prezydent powinien pomagać rządowi bez względu na to, jaką opcję reprezentuje. Prezydent nie posiada legitymacji partyjnej. Jego obowiązkiem jest pomagać, owszem być krytyczny wobec rządu, negować decyzje, które według jego oceny mogą być szkodliwe z punktu widzenia interesów państwa polskiego. Ale wetowanie budżetu nie jest tą drogą, bo on wetując nie zastąpi tego budżetu innym budżetem. Więc on nie ma możliwości zbudowania sytuacji pozytywnej, może budować sytuację negatywną. Ale jestem przekonany, że niestety to zrobi.

(...) Wydaje mi się, że rząd dotrwa do 2027. Być może z pewnymi zmianami, korektami. Ale jedną rzecz chcę powiedzieć na koniec tym wszystkim, którzy są wyborcami, czy trzymają kciuki za koalicję rządzącą, pomimo rozmaitych niedociągnięć. My nie musimy tych wyborów w 2027 przegrać. Możemy te wybory jako koalicja wygrać. Natomiast sprawczość rządu musi być poprawiona. Musimy uwzględniać destruktywny charakter działalności pana prezydenta, niestety. Ale też pamiętać o tym, że ta wrażliwość i empatia wobec takich codziennych potrzeb Polaków musi być uwzględniana na każdym kroku. Redukować błędy, poprawiać skuteczność, budować sytuację, w której te informacje – dobre, bo ich jest naprawdę dużo – będą docierały szybko, sprawnie.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu echo24.tv. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%