Gościem Telewizji Echo24 był wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Czarnek.
Kongres PiS. "Nowy moment konstytucyjny"
- Ja będę miał zaszczyt przewodniczyć, moderować panel dotyczący ustroju. Nowy moment konstytucyjny, ustrój państwa, konstytucja i tak dalej, więc tym się zajmuję. Ale oprócz tego będzie 100 innych paneli, czy blisko 100 innych paneli, czyli poświęconych naprawdę wszystkim aspektom życia gospodarczego, społecznego, także edukacji, także nauce, także cyfryzacji. Wszystkim tym, czym Polacy żyją i w czym trzeba dzisiaj po blisko dwóch latach sprzątać już.
Jak naprawić wymiar sprawiedliwości
- Bardzo prosto, trzeba zacząć przestrzegać prawa. Czyli trzeba przestrzegać ustaw i konstytucji, czego nie robi obecna władza. Niech mi pan powie, w którym momencie i kiedy poprzednia władza zastępowała ustawę rozporządzeniem wykonawczym (...). Ale panu tłumaczę, czy wszystko, co jest w ustawach jest w Konstytucji? No nie.
Chodzi o to, że władza ustawodawcza, konstytucyjnie ma delegację do tego, żeby w ustawach tworzyć tego rodzaju również organy jak Rada Mediów Narodowych. Czy prokuratura jest w konstytucji? No właśnie, a jest w ustawie, więc to jest żaden zarzut.
"PRZESTAŃMY DZIELIĆ SĘDZIÓW"
Czy komuś przyszło do głowy, żeby przy wecie prezydenta zastępować ustawę rozporządzeniem wykonawczym? Czy komuś przyszło do głowy, żeby w miejsce urzędującego prokuratora krajowego, co potwierdził także Sąd Najwyższy, wstawiać uzurpatora, który prokuratorem krajowym nie jest? To są tak ewidentne działania na szkodę wymiaru sprawiedliwości, że wystarczy to tylko teraz odwrócić.
(...) Nigdy nam do głowy nie przyszło, żeby kwestionować sędziów powołanych przez Bronisława Komorowskiego, przez Aleksandra Kwaśniewskiego, ale nawet sędziów Sądu Najwyższego powołanych przez Radę Państwa Komunistyczną, nigdy tego nie negowaliśmy, że to są sędziowie, prawda? (...) No właśnie, więc przestańmy dzielić sędziów (...). Natomiast dzisiaj jest ten podział. W związku z tym mogę Panu zagwarantować, że rozmawiam z sędziami, którzy na rozmaitych konferencjach naukowych, bo mam ten przypadłość, że jestem akademikiem również i jeżdżę na konferencje, mówią mi tak: "Chłopie, jeśli ktoś przyjdzie i skończy z tym podziałem, to ucieszy 95% sędziów". Ucieszymy Państwa. Ja to zrobię, jeśli będzie mi dane to robić.
Zmiana Konstytucji
- Tak, myślę, że jeśli do tego byłyby warunki, to chce tego również przytłaczająca większość polityków, patrząc na system rządów. Choćby na to, jak wygląda układ władzy wykonawczej. No nie ma drugiego takiego państwa na świecie, który ma tak zagmatwaną Konstytucję, jeśli chodzi o samą władzę wykonawczą. Jest albo klasyczny, bądź półklasyczny system prezydencki, albo klasyczny, bądź półklasyczny system parlamentarny. To jest jedyne państwo, w którym prezydent i premier mogą razem uczestniczyć w szczytach Unii Europejskiej. W innych państwach nie ma dyskusji na temat tego, kto reprezentuje władzę wykonawczą. W związku z tym tu trzeba zrobić dużo rzeczy, jeśli chodzi o naprawę. Źródła prawa były dość oczywiste po tym, jak zaczęto posługiwać się Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej niezgodnie z prawem czy Komisją Wenecką. Trzeba dojść do tego raz jeszcze i wyjaśnić społeczeństwu, co jest prawem, co prawem nie jest według Konstytucji. To są rzeczy, które trzeba zrobić.
System prezydencki w naszym kraju?
- Dla mnie to jest tak naprawdę wszystko jedno. Czy to będzie system prezydencki, czy to będzie system kanclerski na przykład, czy parlamentarno-gabinetowy. Chodzi tylko o to, żeby w obrębie władzy wykonawczej było jasne, kto odpowiada za całość polityki zagranicznej. Było jasne, kto odpowiada za całość polityki obronnej, bo gdzie kucharek sześć, tam często nie ma co jeść.
Pakt senacki z Konfederacją?
- Jak się patrzy na sondaże, jeśli ono się nie zmienią specjalnie, albo zmienią się, ale też nie zmienią układu sił na scenie politycznej, to z pewnością opłacalne jest stworzenie na prawicy paktu senackiego. "Z kimś jeszcze, oprócz Konfederacji, widzi pan tutaj ewentualnie możliwości, chociażby udział PSL-u albo jakiejś części Polski 2050?" Nie jest to wykluczone. Dziś, jeśli patrzymy na scenę polityczną, to po tej prawej stronie są ugrupowania związane z Konfederacją, bądź konfederackie i z nimi pewnie trzeba będzie podejmować dyskusję. Bardzo trudną. Ja nie mówię, że na pewno dojdzie do paktu senackiego, bo byłbym tutaj szaleńcem, gdybym panu powiedział tutaj, że na pewno dojdzie. Natomiast w moim przekonaniu, patrząc na dzisiejsze sondaże, jeśli one by się radykalnie nie zmieniły na naszą korzyść, to radykalnie powtarzam, to pakt senacki jest bardzo potrzebny.
Co z Szymonem Hołownią?
- Zachęcam pana marszałka, żeby pozostał dalej marszałkiem. Oddaję swój głos, jeśli podda się głosowaniu za jego odwołanie. Myślę, że i koledzy z Wrocławia, tutaj Mira Stachowiak-Różecka czy Paweł Hreniak czy inni, czy Mateusz Morawiecki, choć to jest poseł z Katowic, też pewnie oddaliby głos za marszałkiem Hołownią, gdyby sam poddał się pod głosowanie co do jego odwołania. Nie wiem, czy tak będzie. Być może ustąpi zgodnie z umową koalicyjną, ale przyzwyczailiśmy się już trochę do pana marszałka Hołowni. "A gdyby nie to, to mógłby być ambasadorem Polski w Stanach Zjednoczonych?" Nie jestem ani ministrem spraw zagranicznych, ani premierem, ani prezydentem. Z całą pewnością byłby zdecydowanie lepszy niż pan Klich, który tam nie jest ambasadorem, tylko pilnuje placówki dyplomatycznej i który jest człowiekiem w oczach Amerykanów skompromitowany. W związku z tym, bez wątpienia, byłby dużo lepszy niż pan Klich.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz